Celebrytka ery malarstwa sztalugowego

Wielki Leonardo da Vinci urodził się 15 kwietnia 1452 roku. Jak pisał trzydzieści lat później w liście do księcia Mediolanu, potrafił budować mosty, moździerze i działa. Dodał, że w malarstwie umiał też “zrobić to, co zrobiłby inny, ktokolwiek by on był.” Na przykład namalować dobry portret. Ta rocznica to dobra okazja do krótkiego spotkania z najbardziej znanym portretem w historii malarstwa. Okazja do spojrzenia w twarz Mona Lisy. Czytaj dalej Celebrytka ery malarstwa sztalugowego

Podziel się

Odnaleziony obraz Leonarda da Vinci

W szwajcarskim banku odnaleziono zaginiony obraz Leonarda da Vinci. Dzieło przedstawia malarską wersję szkicu Isabeli d’Este powstałego w 1499 roku. Na prośbę włoskiej markizy miał powstać jej właściwy portret wykonany techniką malarską na płótnie na podstawie wcześniejszego szkicu. Niemal po spełnieniu prośby, obraz zaginął. Czytaj dalej Odnaleziony obraz Leonarda da Vinci

Podziel się

Dama z gronostajem

Od niedawna goście odwiedzający Zamek na krakowskim Wawelu mają okazję stanąć twarzą w twarz z Cecylią Gallerani, kochanką Ludovico Sforzy, powszechnie znaną przez wszystkich miłośników twórczości Leonarda da Vinci jako “Dama z gronostajem“, która swą tajemniczością nie ustępuje bohaterce bardziej znanego obrazu mistrza – Giocondzie. Na Wawelu obraz można podziwiać od 12 maja, a trafił on tu po ponad dwóch latach podróży po świecie i goszczenia na licznych europejskich wystawach. Czytaj dalej Dama z gronostajem

Podziel się

Leonardo, trendsetter wszechczasów

Wnuk notariusza. Syn z nieprawego łoża. Dobry uczeń swojego florenckiego mistrza.

Niecierpliwy twórca. Artysta i genialny kreator. Trendsetter wszech czasów. Malarz, architekt, inżynier. Człowiek kilku biografii. Leonardo da Vinci.

Projektant-domokrążca, wciąż pozyskujący nowych mecenasów dla swoich niekiedy szalonych pomysłów. Wymyślał armaty, mosty, spadochrony i korkociągi. Przesuwał koryta rzek. Czytaj dalej Leonardo, trendsetter wszechczasów

Podziel się

Czy „La Bella Principessa” jest dziełem Leonarda da Vinci?

Historyk sztuki prof. Martin Kemp znalazł w Warszawie dowód na potwierdzenie swojej tezy zakładającej, że portret “La Bella Principessa” (Piękna Księżniczka) jest dziełem Leonarda da Vinci.

Obraz przez lata uważany był za fałszerstwo lub kopię malarstwa Leonardo da Vinci pochodzącą z XIX wieku. W 1998 roku rysunek sprzedano w domu aukcyjnym Christie’s za 20 tys. dolarów, a w 2007 roku za podobną sumę trafił w ręce kanadyjskiego kolekcjonera Petera Silvermana. Czytaj dalej Czy „La Bella Principessa” jest dziełem Leonarda da Vinci?

Podziel się

Dama z gronostajem

Wakacje dobiegły końca, a wraz z nimi „Atlas Sztuki”- cykl letniego przewodnika po wystawach. Na dłuższe, wrześniowe wieczory, zachęcamy Państwa do śledzenia naszego kolejnego cyklu artykułów łączących sztuki wizualne z filmem. Zamierzamy opowiadać o dziełach sztuki oraz życiu i twórczości artystów, inspiracje czerpiąc z licznych realizacji filmowych. Zamierzamy przyglądać się relacjom dzieł sztuki z obrazem filmowym, zauważając w nich nowe znaczenia. Na nowo odkrywamy porzucone i ukryte konteksty, przywracając je do świadomości. Dzielimy się z Państwem naszymi inspiracjami, nakreślamy aspiracje po to, aby wnieść nowe spojrzenie na połączenie sztuk plastycznych z filmem. Jako pierwsze dzieło, przybliżamy „Damę z gronostajem”, które aktualnie można podziwiać w berlińskim muzeum Bodego.

Czytaj dalej Dama z gronostajem

Podziel się

“Złote czasy Rzeczypospolitej” – wystawa na inaugurację Prezydencji w Madrycie

Wielka wystawa “Polska. Skarby i kolekcje dzieł sztuki, czyli Złote czasy Rzeczypospolitej” (“Polonia, Tesoros y Colecciones Artísticas”) ukazuje panoramę rozwoju sztuki polskiej od XV do XVIII wieku. 200 obiektów prezentowanych w 11 salach madryckiego pałacu składa się na obraz polskich gustów i możliwości artystycznych. Zabytki pochodzą ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie, a także z innych polskich muzeów oraz z kościołów.

Goście królewskiego pałacu mogą podziwiać arras z serii stanowiącej replikę cyklu “Dziejów Noego”, który po raz pierwszy został wykonany w Brukseli ok. 1550 roku, dla króla Polski Zygmunta II Augusta Jagiellona i oprawę książki haftowaną w XVI wieku przez królową Annę Jagiellonkę. Na wystawie znalazło się też gotyckie berło Uniwersytetu Jagiellońskiego i pierwsze wydanie dzieła Mikołaja Kopernika “De revolutionibus orbium coelestium”. Egzemplarz prezentowany na wystawie opatrzony jest dedykacją dla papieża Pawła III oraz listem kardynała Mikołaja Schönberga do autora. Był on własnością Zygmunta II Augusta, króla Polski, o czym świadczy napis wytłoczony na okładzinie dolnej oraz superekslibris herbowy na okładzinie górnej: SIGISMVNDI AVGVSTI REGIS POLONIAE MONVMENTVM. 1551.

Czytaj dalej “Złote czasy Rzeczypospolitej” – wystawa na inaugurację Prezydencji w Madrycie

Podziel się

Dama z gronostajem w podróży

…dzisiaj w radiowej Czwórce uczestniczyłam w rozmowie na temat planowanej podróży Damy z gronostajem. Portret zostanie wypożyczony na wystawy w Madrycie, Londynie i Berlinie. Wróci do Krakowa za rok. Dobra okazja, żeby na Cecylię Gallerani jeszcze raz spojrzeć.

Kogo widzimy?

Szesnastolatkę, której dziewczęcość skrywa staranne upozowanie. Ale w jej spojrzeniu jest coś frywolnego. Ma delikatną twarz rozświetloną lekkim uśmiechem, ujawnionym jedynie w kącikach ust. To ten niedosłowny, czarowny uśmiech modelki Leonarda.

Ciekawe, na co spogląda Cecylia. Być może do pokoju, w którym pozowała w mediolańskim zamku zajrzał fundator portretu, pan domu Sforza? Może jej dyskretna mimika to powściągliwa odpowiedź na śmiały uśmiech Ludovica? Może brakuje jej próżności, by pozwolić się tak po prostu portretować, przez największego artystę swoich czasów? A może Cecylia zastanawia się nad oryginalnym pomysłem namalowania jej portretu ze zwierzątkiem, zaszyfrowania treści, którą nie każdy odczyta? Może uśmiecha się raczej do własnych myśli? Czy jednak w tych czasach symboliczne znaczenie gronostaja umieszczonego na portrecie było tajemnicą? Przecież związek łączący pannę Gallerani z panem Sforza, przygotowywanym do ślubu z Beatrice d`Este nie był starannie skrywanym sekretem. XV-wieczna norma. Na renesansowych dworach takie informacje płynęły wartko jak wody Padu przez wyżynę Montferrato. Gronostaj występuje jako aluzja do nazwiska Cecylii, ale i odniesienie do Ludovico Sforzy, znanego jako kawaler Orderu Gronostaja.

Czytaj dalej Dama z gronostajem w podróży

Podziel się