Co wydarzyło się w 2010 roku w kulturze w Polsce?
Poniżej – kilka słów o jednym z dokonań, które uważam za ważne i dalekosiężne.
Rekonstrukcja ołtarza u Jezuitów w Warszawie.
Gdy wzrok odwiedzających kościół jeszcze kilkanaście miesięcy temu wędrował na lewo od wejścia, szybko otrzymywali oni rekolekcję o tym, jak zranionym miastem jest Warszawa.Z muru wyrastały (jak kości z niezdrowo szczupłego ciała) kamienne pozostałości tego , czym przed wojną był kenotaf wojewody sandomierskiego Jana Tarły.
Portalowa konstrukcja powstała w połowie XVIII wieku w pracowni wybitnego rzeźbiarza późnego baroku – Jana Jerzego Plerscha. W 1944 roku , gdy hitlerowcy wysadzali kościół w powietrze – ładunek wybuchowy pod pomnikiem nie eksplodował. Zniszczenia i tak były ogromne. Zachowane niewielkie fragmenty spoczywały niczym szczątkowe relikwie w podziemiach jezuickiego kościoła. Większe , cenne fragmenty pozostawały w zbiorach Łazienek Królewskich i Muzeum Historycznego. Nota bene, czas magazynowy dotyczył kenotafu dwa razy – po raz pierwszy w 1834 roku, decyzją Rosjan, gdy został on zdemontowany ze swojej pierwotnej lokalizacji w kościele Pijarów.
W 2010 roku, jak rozproszona rodzina, elementy te zostały przywrócone sobie nawzajem w rekonstrukcji powierzonej toruńskiej pracowni konserwacji. Narodowe dzieło zostało nam przywrócone.