Odnaleziono obraz Matisse’a wart 3 mln dolarów

matisse111

Obraz Henri Matisse’a “Odaliska w czerwonych szarawarach” skradziony około 10 lat temu w Wenezueli odzyskano w tajnej operacji w Miami na Florydzie – poinformowała w czwartek agencja Reutera. Wartość obrazu szacuje się na 3 mln dolarów.

Dzieło, o którym mowa zostało namalowane w 1925 roku. Przedstawia półnagą kobietę siedzącą na podłodze haremu w czerwonych szarawarach. Obraz został skradziony z Muzeum Sztuki Współczesnej w stolicy Wenezueli Caracas.

Po zbadaniu obrazu odzyskanego w ubiegłym tygodniu przez agentów, okazało się, że zgadza się on z opisem oryginału skradzionego z Caracas. W 2003 roku tamtejsze muzeum odkryło, że obraz, który wisi na ścianie, to podróbka dzieła Matisse’a, prawdopodobnie zostawiona przez złodzieja. Z muzeum skontaktował się wówczas kolekcjoner, który dowiedział się o ofercie sprzedaży “Odaliski” w Nowym Jorku. Eksperci odkryli, że na obrazie wiszącym w muzeum za tancerką znajduje się zauważalny cień, którego nie było na oryginale. Na fałszywym płótnie brakowało też zielonego pasa w prawym dolnym rogu obrazu. Muzeum w Caracas kupiło oryginalny obraz w 1981 roku od nowojorskiej galerii Marlborough za 400 tys. dolarów.

Według agencji Reuters, na liście FBI ze skradzionymi dziełami sztuki znajduje się jeszcze pięć innych zaginionych dzieł Matisse’a. Jest wśród nich “Pastoral” z 1906 roku, który wraz zkilkoma innymi pracami został skradziony z Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Paryżu w 2010 roku.

Katarzyna Kucharska

źródło:www.bbc.co.uk

Udostępnij

Artykuł powstał we współpracy z Galerią Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej
www.napiorkowska.pl

Zapraszamy Państwa także na strony poświęcone sztuce:
www.artissimo.pl – wystawy, artyści, wydarzenia

Blog Justyny Napiórkowskiej- zwycięski blog w dziedzinie kultury w konkursie Blog Roku 2010 :
www.osztuce.blogspot.com

Wszystkie prawa zastrzeżone

Podziel się

Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /newartissimo/wp-includes/class-wp-comment-query.php on line 405

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *