Jakie wymagania stawiamy współczesnym artystom? Czy wystarczą zdolności? Czy też blask talentu powinien być zabarwiony buntowniczym życiem artystycznej cyganerii? Takie jest częste oczekiwanie publiczności. Rodzi się z niego wymóg artysty totalnego. Najlepiej, żeby nie jadł, nie pił, nie spał, okazując swoją czystą, herkulesową moc czerpaną wyłącznie ze źródeł sztuki.
A jednak tak nie jest, bo większość artystów współczesnych, także tych najwybitniejszych podaje o poranku śniadania swoim dzieciom, czyta gazety codzienne, a niekiedy nawet nosi uprasowane koszule.
Legenda “artiste maudit” z jej największymi eksponentami – Van Goghiem, Schielem i ich artystycznym praojcem Caravaggiem to jeden z możliwych modeli życia ze sztuką. Choć trzeba przyznać,że jest to model najbardziej fascynujący, rozgrzewający wyobraźnię poetów i scenarzystów filmowych.
To Caravaggio, trochę nolens volens, stał się patronem wszystkich złoczyńców, których czarne biografie rozgrzesza wielkość talentu.
Był artystą, który przeniósł malarstwo z rzemieślniczego cechu do kręgów bohemy. Do końca właściwie nie wiadomo, na ile to jego życie, a na ile porastająca je jak bluszcz legenda sprawia, że dziś patrzymy na Caravaggia jak na pierwszego z ostatnich, czarny charakter w służbie malarstwu.
Kto wie, być może jeśli Caravaggio byłby statecznym mężem , jego obrazy nie miałyby tej poruszającej duszę wiarygodności? Nawrócenie świętego Pawła w drodze do Damaszku nie mieściłoby w sobie tyle ludzkiego wymiaru? Ukrzyżowanie świętego Piotra nie byłoby tak realistyczne. W końcu na obrazie Piotr wydaje się dość niekanonicznie zaskoczony swoim losem. Ewangelia pokazywała pokorę przyjmującego rzymską karę, a tu mamy ludzkie zadziwienie. Całe poruszone ciało Piotra pyta o sens tego ukrzyżowania.
Jedno jest pewne,jeśli w swoim grzesznym życiu Caravaggio nie zdążył się odkupić, to z pewnością na jego rzecz działają wszyscy święci z jego obrazów, a może także i ci ,których tenebrystyczna moc tego malarstwa zdołała nawrócić. Bo ten mistrz jest jednym z niewielu, których wybrane arcydzieła można oglądać u źródła, w ich docelowym miejscu, w ciemności kaplic kościołów Rzymu, Neapolu, La Valetty, a nie w klimatyzowanych salach muzealnych.
Fotografie:
Juduta i Holofernes ,1598, Palazzo Barberini, Rzym
Nawrócenie świętego Pawła, 1600, Rzym, Santa Maria del Popolo
Ukrzyżowanie świętego Piotra, 1600 , Rzym, Santa Maria del Popolo
Justyna Napiórkowska